Wpisanie CATL, wiodącego na świecie producenta akumulatorów do samochodów elektrycznych, na kontrowersyjną czarną listę Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, wywołało falę napięć między dwiema największymi gospodarkami świata. Kraj amerykański klasyfikuje chińską firmę jako „firmę wojskową” ze względu na jej rzekome powiązania z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą.
Decyzja nie wiąże się z bezpośrednimi sankcjami, ale grozi poważnymi szkodami reputacja CATL-a na rynku międzynarodowym i zniechęcać do przyszłej współpracy Firmy amerykańskie. Taki scenariusz może mieć istotne reperkusje dla firmy, która zaopatruje gigantów motoryzacyjnych takich jak Teslę, BMW, Volkswagena i Hondę, i który kontroluje w pobliżu 37% światowego rynku akumulatorów elektrycznych.
Reperkusje gospodarcze i geopolityczne
Środek miał wyraźny wpływ na giełdę. Wkrótce po usłyszeniu tej wiadomości, akcji CATL zaliczył spadek o prawie 3%, odzwierciedlając niepewność generowana pomiędzy inwestorami i partnerami. Podobnie inne duże chińskie nazwiska znajdujące się na liście, takie jak Tencent, również widziałem podobne awarie.
Na zakres tej decyzji może mieć również wpływ strategiczne projekty w Europie. W szczególności podkreśla gigafabryka, którą CATL i Stellantis planują zbudować w Hiszpanii. Chociaż ograniczenia te nie pociągają za sobą bezpośrednich sankcji prawnych, mogą powodować przeszkody w dostawach niezbędnych materiałów lub technologii dla tych inicjatyw.
Chiny reagują ostro
Z Pekinu CATL i inne zainteresowane strony nie zwlekały z reakcją. W oficjalnych komunikatach firma określiła decyzję Pentagonu jako „pomyłkę” i zapewniała, że nie będzie brała udziału w działaniach związanych z pole wojskowe. Poparli to ważni rzecznicy chińskiego rządu, którzy nazwali politykę USA próbą „nieuzasadnionych represji” wobec wiodących chińskich firm technologicznych. Jednocześnie zapowiedzieli, że podejmą działania zabezpieczające Twoje uzasadnione interesy.
Ze swojej strony chińskie media wskazały, że decyzję tę można interpretować jako nowy rozdział w rosnącej konkurencji technologicznej pomiędzy obydwoma mocarstwami. W ubiegłym roku sektory strategiczne takie jak sztuczna inteligencja i frytki Na nich również dotknęły podobne napięcia.
Wpływ na światowy rynek akumulatorów
Umieszczenie firmy CATL na tej liście może mieć znaczące konsekwencje dla światowego przemysłu akumulatorowego. Dzięki niezrównanemu udziałowi w rynku jego obecność jest kluczem do dostarczania popyt na pojazdy elektryczne. W krajach takich jak Stany Zjednoczone i Europa, gdzie stosuje się agresywne strategie transformacja energetyczna, wszelkie ograniczenia we współpracy z kluczowi dostawcy jak CATL może przełożyć się na opóźnienia i przekroczenia kosztów w Twojej firmie łańcuchy dostaw; a także wstrzymanie planów UE dotyczących zmian w mobilności.
Co więcej, posunięcie to wydaje się podkreślać rosnący zamiar Stanów Zjednoczonych ograniczenia tego zjawiska zależność od chińskich łańcuchów dostaw. Producenci lubią Panasonic ogłosiły już, że priorytetowo będą traktować rozwiązania alternatywne materiały lub komponenty z Chin, co rodzi oczywistość przeprojektowanie strategii przemysłowych W tym sektorze.
Niepewna przyszłość zakładów Stellantis i CATL w Hiszpanii
Umieszczenie firmy CATL na tej liście następuje w krytycznym momencie dla Europy. Jak podkreślają różne media, zakład, który spółka planuje wybudować wspólnie ze Stellantisem w Hiszpanii, choć w najbliższej perspektywie nie dotyczy go bezpośrednio, może napotkać komplikacje logistyczne, jeśli napięcia pomiędzy obiema gospodarkami Kontynuują wspinaczkę. Projekt, który zakłada inwestycję o wartości ponad 4.000 miliardów euro, ma ogromne znaczenie dla przemysłu motoryzacyjnego, a wszelkie niepowodzenia mogą zmienić sytuację terminy budowy i produkcji.
W każdym razie wpływ na elektrownię jest nadal niepewny, ponieważ według kilku ekspertów ograniczenia stosowane przez Stany Zjednoczone mają raczej na celu uniknięcie stosowania zaawansowana technologia na terytorium USA, niż paraliżować Ekspansja CATL na rynkach zagranicznych.
W najnowszym oświadczeniu CATL firma podkreśliła, że będzie w dalszym ciągu aktywnie działać na rzecz skorygowania tej klasyfikacji, w tym poprzez w razie potrzeby podjąć kroki prawne.
Tymczasem jedną z najbardziej niepokojących kwestii jest to, czy środek ten zostanie przyjęty przez inne kraje sprzymierzone ze Stanami Zjednoczonymi lub jeśli będzie ono ograniczone do działania jednostronnego. W przeszłości kraje członkowskie Unia Europejska wykazali ostrożność środków, które mogą mieć wpływ na ich własne gospodarki, ale nie jest wykluczone, że wpływ na nie będzie miała amerykańska presja polityczna.
Niedawna decyzja stanowi nowy kamień milowy w historii wojna handlowa i technologiczna która stawia czoła Chinom i Stanom Zjednoczonym. Obie gospodarki są w coraz większym stopniu skupione na dominują w strategicznych sektorach takich jak energia odnawialna i elektromobilność, działania tego typu grożą dalszą fragmentacją globalnego rynku, który i tak już boryka się z wieloma problemami wyzwania, z brak surowców aż do inflacja kosztów produkcji.
Źródło - KATL
Obrazy – CATL